Moryc Goldszmidt jest bohaterem kolejnego komiksu narysowanego przez Michała Arkusińskiego do scenariusza Macieja Cholewińskiego.
„Moritz Goldschmidt” – bo tak się podpisał na zachowanej mapie Palestyny – najprawdopodobniej był przyjacielem przedwojennej, warszawskiej rodziny scenarzysty i chyba, a raczej na pewno zginął w tamtejszym getcie. Wrócił jako Moryc Goldszmidt, bohater komiksu.
Wciąż mieszka w Łodzi. Trochę wydoroślał, ukończył szkołę i musiał znaleźć sobie pracę. Został dziennikarzem, ciekawym świata reporterem, przemierzającym ulice rodzinnego miasta.
Wszystkie historie zamieszczone w komiksie wydarzyły się naprawdę i zostały opisane w łódzkich gazetach.
Rysunkowe przygody Moryca Goldszmidta powstały jako ilustracja do projektu „Bajzel i Bałagan wciąż mylą mi się” Fundacji Monumentum Iudaicum Lodzense, dzięki któremu czytelnicy dowiedzą się, jak wiele słów w języku polskim pochodzi z jidysz? A może z niemieckiego? Rosyjskiego, który przeniknął do jidysz? A może na odwrót. W Łodzi nie takie rzeczy się działy!
Projekt dofinansowano przez Narodowe Centrum Kultury z Programu Ojczysty – dodaj do ulubionych 2021.